|
Strona Andrzeja Bohosiewicza
Trzy Ojczyzny
Trzy Ojczyzny mam, o jakaż ja bogata
W jednej jestem teraz, oraz moja chata
Gdzie rośnie wierzba przydrożna i jarzębina
A zwie się ona "Polska Kraina".
W innej ujrzałam świat, Matkę i słońce
Miałam przyjaciół, rwałam kwiaty na łące
Rosły tam buki, sosny i dębiny
To cudny krajobraz rpdzinnej Bukowiny.
O trzeciej słyszałam tylko opowiadanie
Ojców, dziadków i pradziadków bajanie
Że gdzieś hen daleko, za siedmioma rzekami
Ormiańska kraina zawisła nad górami.
Wyszli stamtąd praojce szukać równiny
Gdzieby chleb rósł, tam znależć rodzinę
Schować głęboko w sercu tęsknotę za krajem
Przyjąć inną mowę, inne obyczaje.
Jak teraz dzielić serce na troje, bez blizny
Żeby nie skrzywdzić żadnej Ojczyzny
niech wszystkie razem będą w jednym sercu
Jak para małżonków, na ślubnym kobiercu.
autorka: Anna Danilewicz
|
|
|